czwartek, 20 października 2011

Wakacyjny obóz - plan tresury

Do domu weszło kilka osób. To musieli być ci, których spodziewał się mój Właściciel. Były tam też dwie kobiety. Kiedy wszyscy usiedli, mój Pan zaczął mówić:

- Jak już mówiłem niektórym, to jest moja własność. Będziemy ją tresować przez czas pobytu tutaj. Będzie spełniała zachcianki, zabawiała nas, ale i uczyła się pokory, trenowała i służyła. Jest nas dość sporo, ale mamy bardzo dużo czasu i każdy będzie miał okazję coś z nią zrobić. Suka jest posłuszna, wie do czego jestem zdolny gdy mnie nie posłucha, nie musicie się więc obawiać problemów z nią. Przedstawmy może zasady. Czy ktoś ma propozycje?

- Ja. - odezwał się jeden z mężczyzn - Jak wiesz, tresuję suki od kilku lat. Umawialiśmy się, że nauczę ją kilku rzeczy. W zamian za to chcę korzystać z niej więcej. - mój Pan spojrzał na niego i pokiwał głową.
- Tak, masz rację. Każdy, kto nauczy czegoś tą szmatę ma więcej praw i będzie więcej jej używał.

Następnie kobieta podniosła rękę.

- Rozumiem, że suka ma być cały czas traktowana tak jak teraz, czyli w formie żeńskiej, a więc feminizacja, robienie z niej zwierzątka płci żeńskiej, malowanie, wyrabianie suczych nawyków i scenariusze są obowiązkowe?
- Tak jak mówiliśmy wcześniej - suka ma być posłuszna jeszcze bardziej niż jest, ma się zachowywać jak zwierzątko domowe, mieć odpowiednie nawyki, umiejętności i umieć wykonywać rozkazy. Ufam, że ją tego nauczysz.

Następny mężczyzna powiedział:

- Trening fizyczny ma być tak jak się umawialiśmy - wytrzymałość do każdej pozycji, treningi przygotowujące do roli zwierzęcia i wytrzymałość na ból?
- Tak, suka ma być w tym dobra. Mam zamiar zabierać ją na zloty i zawody.
- Tak gruba szmata nie ma szans w zawodach. - odpowiedział mężczyzna.
- Przecież nie wszystkie zawody wymagają szybkości, czy sprytu.
- Właściwie tak, ale ciężko znaleźć inne.
- Nigdzie mi się nie spieszy - damy sobie radę. Po Twoim treningu na pewno będzie dobra.

Kilka innych osób również się zgłaszało. Mieli uczyć mnie

- łykać spermę,
- brać bardzo głęboko kutasa do ust,
- mieli nauczyć mnie wszystkich pozycji seksualnych jakie pasują do roli uległej,
- mieli nauczyć mnie chodzić w butach do zabawy pony-play i ciągnąć za sobą wóz z Właścicielem,
- mieli uczyć mnie dyscypliny poprzez treningi fizyczne, prace w ogrodzie, pływanie i bieganie,
- mieli kształtować we mnie nawyki zwierzęcia - chodzenie na czterech łapach, padanie do stóp, gdy widzę Pana, lizanie butów,
- mieli mnie nauczyć jak sygnalizować swoje potrzeby (nie mogłam mówić w czasie tresury),
- jak jeść z podłogi nie używając rąk, jak dobrze robić loda,
- jak nie wymiotować podczas rżnięcia gardła,
- jak połykać mocz,
- jak być dobrą analną kurwą i wiele innych.

Zastanawiałam się tylko, jak długo będę musiała tutaj być, aby umieć to wszystko?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz