poniedziałek, 5 marca 2012

Wakacyjny obóz - złoty deszcz

Dziś obudziła mnie pewna Pani. Nie widziałam jej dotąd, właściwie nie wiem co tu robiła. Wyglądała dość normalnie - nie pasowała mi do roli Dominy. W razie czego postanowiłam jednak być posłuszna, jak zawsze.

Zapięła mi smycz i wyszłyśmy z pokoju, w którym spałam. W salonie siedzieli mężczyźni i kobiety. Patrzeli na mnie, gdy wchodziłam na czterech łapach, a Pani która po mnie przyszła podeszła do wielkiego telewizora i włączyła jakiś film. Oczywiście był to film porno, w którym uległa kobieta była oblewana moczem przez grono mężczyzn. Pani stała obok telewizora i mówiła do mnie.

- Jak widzisz, dziś będziesz się uczyła tego, co jest na filmie. Pissing, czyli w twoim przypadku przyjmowanie moczu twoich użytkowników to podstawowa rzecz w tresurze. Musisz się tego nauczyć, bo często będzie ci potrzebne - niewielu jest Panów, którzy tego nie robią.

Oglądaliśmy przez chwilę film, aż Pani zatrzymała go w momencie, gdy kobieta rozpinała rozporek pierwszego mężczyzny. Pani zatrzymała film i mówiła dalej:

- Kiedy twój Pan będzie chciał się na ciebie odlać, najlepiej od razu zacznij rozpinać mu rozporek. Ty jesteś od tego, by zadbać o jego zadowolenie - do ciebie więc należy zdjęcie mu spodni. Musisz też obciągać mu przez chwilę, by mógł sterować strumieniem moczu.

Film został puszczony po raz kolejny. Oglądaliśmy do momentu, w którym kobieta otworzyła usta i zaczęła połykać. Pani zwróciła moją uwagę na jej postawę, zamykanie i otwieranie oczu, a także na minę.

- Musisz pamiętać, by nie krzywić się podczas połykania moczu twojego Pana. To dla ciebie łaska, że możesz mieć go w sobie, dlatego masz się cieszyć gdy daje ci taką możliwość. Będziesz dostawała srogie kary za nieodpowiednie zachowanie, więc pamiętaj o tym. Podczas pissingu masz się dotykać, by pokazać Panu, że jego mocz jest dla ciebie czymś wartościowym. Dziś nauczymy cię pissingu - będziesz miała dużo okazji, by poćwiczyć.

Podeszła do mnie i chwyciła smycz. Wyszłyśmy na zewnątrz. Pani ustawiła mnie pomiędzy kilkoma krzesłami ogrodowymi. Niedługo potem przyszli mężczyźni i usiedli. Pani kazała zaczynać.

Zaczęłam więc od rozpięcia rozporka pierwszego z nich. Wzięłam jego penisa do ręki i zaczęłam ruszać. Potem do ust, aż był całkiem twardy. Wszystko to robiłam na kolanach poganiana przez resztę.



Kiedy każdy z nich już stał, nie wiedziałam co robić. Obciągałam więc dalej, aż ich pęcherze były pełne i kazali mi się odpowiednio ustawić.

Jeden z nich chwycił mnie za włosy i przyciągnął do siebie. Od razu zamknęłam oczy i skrzywiłam się, co zaowocowało uderzeniem w policzek. Otwarłam oczy i usta, a on zaczął się na mnie odlewać.




Wypluwałam mocz i niestety - zauważyli to. Od razu dostałam kilka razy w pysk, Pan mocniej ciągnął mnie za włosy i poniżał mnie. Zaczął znowu, a ja starałam się już wzorowo połykać. Było obrzydliwe, ale musiałam - od tego jestem.



Odlewali się na mnie po kolei. Jeden wsadził mi penisa do ust i odlewał się wewnątrz dodatkowo posuwając mój pysk. Krztusiłam się i ledwie powstrzymywałam wymioty, ale on nie przestawał. Prawie doszedł - opanował się w ostatniej chwili i odepchnął mnie. Jego miejsce zajął następny i potem jeszcze trzech.




Nie wszyscy wytrzymali do momentu, gdy byłam odwrócona w ich stronę. Kazali mi więc podeprzeć się rękami i wypiąć się w ich stronę. Zrobiłam co kazali i poczułam ciepły mocz na plecach, dupie, nogach i kroczu.




Kiedy każdy opróżnił już na mnie swój pęcherz, Pani powiedziała że połknęłam chyba z 1,5 litra moczu. Uśmiechnęła się i kazała mi się wypiąć. Myślałam, że Panowie będą chcieli skorzystać z mojego odbytu, ale Ona wyciągnęła pas i zaczęła mnie bić. Powiedziała, że to kara za krzywienie się podczas picia. Powiedziała, że dostanę 100 razy, żebym zapamiętała. Po tym nie mogłam siedzieć przez pół dnia, ale zapamiętałam. Zdobyłam kolejną umiejętność - już nie mogę się doczekać testu mojego Pana, gdy skończymy naukę.

1 komentarz: