sobota, 31 marca 2012

Kontakt ze mną

Widzę, że niektórzy próbują się ze mną skontaktować. To miło.

Na mail (fatszmat@gazeta.pl) wchodzę codziennie i odpowiadam na wszystkie maile, jakie dostaję.

Jeśli nie otrzymałeś/otrzymałaś odpowiedzi na swój mail wysłany na ten adres, napisz komentarz pod tym wpisem podając adres email, na który mam do Ciebie napisać. Komentarz zostanie usunięty jak tylko go przeczytam, więc nie musisz się martwić o to, że ktoś niepowołany będzie wysyłał Ci spam.

wtorek, 27 marca 2012

Opowiadanie gościnne: "Pierwszy dzień. cz. 1"

zamieściła ogłoszenie w internecie... DobraSuka20- tak się przedstawiała, szukała pana który pokazałby jej gdzie jest miejsce suki... Trafiło na mnie.... Tresowałem już kilka suk, dlatego postanowiłem się nią zająć.
 
Pisaliśmy dość długi czas... pisała mi o sobie, nie wiedząc kim jestem tak na prawdę.
 
Po kilku dniach okazało się że jesteśmy z jednej miejscowości.
Postanowiłem się z nią spotkać. Dostała zadanie, kupić korek analny i kulki gejszy.
 
- dziś o 19 u mnie, ul. Sportowa 2/11, masz mieć na sobie tylko pończochy, stringi, szpilki i długi płaszczyk. W dupę włożysz sobie korek analny. 
-dobrze mój Panie, tak zrobię. Będę punktualnie- odpisała.
 
dzień zleciał mi dość szybko... przygotowałem pomieszczenie w którym będzie odbywać się tresura...
Tresowałem tam poprzednią sukę, więc sprzęt mam.
 
Przyszła punktualnie. Zaprosiłem ją do środka.
Stanęła przede mną piękna 20 letnia kobieta. Widziałem  ją do tej pory tylko na zdęciach.
 
Piękne rysy twarzy, delikatny nos, długie piękne włosy koloru kasztanowego opadały na jej wystające spod płaszcza wielkie piersi.
 
Nie wyglądała na sukę, tylko raczej na delikatną damę... Nie spodziewałem się że taka piękność może być uległą suką... ale do rzeczy...
 
Złapałem ją za włosy, zamkąłem drzwi, odchyliłem jej głowe do tyłu ciągnąc za włosy.
Rozpiąłem jej płaszcz. Rzuciłem na podłogę. Odszedłem metr od niej, musiałem się jej dokładnie przyjrzeć.
 
Piękne ciał Wielki biust, później dowiedziałem się że to rozm. E
Duże biodra, trochę ciałka miała, ale lubię gdy jest za co złapać.
 
-Odwróć się do drzwi.
Podszedłem do niej, wcisnąłem korek jeszcze głębiej niż był- jęknęła z bólu.
- zamknij się suko. Ustalmy od początku za każdy odgłos który sie z ciebie wydąbędzie, otrzymasz 10 batów na gołą dupę? zrozumiano?
- tak panie- odpowiedziała suka.
 
Założyłem jej opaskę na oczy, smycz na szyję.
 
- i żeby to było jasne- u mnie się chodzi jak pies!
 
Posłusznie uklęknęła.
 
Zaprowadziłem ją do czerwonego pokoju.
Usiadłem na miękkim fotelu.
 
-zobaczymy jaki masz sprawny język. Wyczyścisz mi kutasa.
Naprowadziłęm ja na mojego członka.
Brała do łapczywie, widocznie była bardzo spragniona. 
Dokładnie lizała moje klejnoty.
 
Prawie doprowadzała mnie do orgazmu.
 
- To teraz wyliżesz mi dupę- powiedziałęm.
Zobaczyłem grymas na jej twarzy.
-Coś ci się nie podoba suko?
Złapałem ją za gardło i uniosłem do góry.
 
-Będziesz robić co ci karzę jasne?
-Tak panie.
spod opaski wypłyneła łza. Ściągnąłem ją. Widziałem strach w jej oczach.
- chcesz przestać? wiesz że jesli teraz się wycofasz , nie spotkamy się już wiecej?
-wiem panie, chcę kontynuować. Przepraszam.
 
Po tych słowach stanąłem tyłem do niej.
delikatnie rozchyliła moje pośladki lizała delikatnie, krzyczałęm żeby robiłą to mocniej i się starała bo spotka ją kara.
Nie podobało mi się jak to robiła, dlatego odwróciłem się i zacząłem bić jej wielkie cycki. Zasłaniała się rękami. Złapałem je i zwiazałem opaską z tyłu.
 
-pozałujesz suko.
Rzuciłem ją na podłogę, założyłem knebel z dziurą na usta. przywiązałem ją do poręczy przymocowanej do ściany, jej głowa była na wysokości mojego penisa.
Postanowiłem ją trochę nastraszyć.
 
Spojrzałem jej w oczy i powiedziałem że zaraz się wysikam do jej gardła.
Patrzyła na mnie z litością, ale nie przekonało mnie,
 
Wlożyłem penisa do jej ust. Na szczęscie nie chciało mi się lac, więc to była tylko próba pokory.

wtorek, 20 marca 2012

Wyślij mi swoje opowiadanie!

Dostałam już kilka maili i komentarzy z prośbą o pisanie, ponieważ czytelniczki mają podobne fantazje.

Jeśli jesteś jedną z nich, lub jeśli jesteś Panem i piszesz opowiadania - wyślij je na adres fatszmat@gazeta.pl.

Umieszczę je tutaj, jeśli chcesz i będziemy mogli razem rozwijać bloga. Opowiadania mogą być ciągiem dalszym mojej opowieści o suce i jej Panu, a mogą też być zupełnie odmienne.

Bardzo ciekawym pomysłem byłoby również opisanie tego, co opisałam ja, ale od strony Pana - jeśli ktoś jest chętny, byłoby cudownie.

poniedziałek, 19 marca 2012

Wakacyjny obóz - głębokie gardło

Dziś przyszła pora na to, co najbardziej lubię, a przynajmniej tak mi się wydaje - miałam odbyć pierwszy "kurs" robienia loda. Mojemu Panu robiłam już oczywiście dobrze ustami, ale nigdy nie było to mistrzowskie wykonanie. Właściwie to zawsze tylko lizałam, bo nie potrafiłam wziąć penisa głęboko do gardła. Pan tego chciał, więc ja chciałam się nauczyć.

Jeden z mężczyzn, którzy mieszkali z nami na pewno miał dziś dobry dzień - był "manekinem". Na nim ćwiczyłam i na nim Pani demonstrowała swoje umiejętności. Trochę potrwało, zanim doszedł do pełnego wzwodu, ale było warto - jego penis miał około 20cm, więc wzięcie go całego było niemałym wyzwaniem dla mnie. Pani pokazała mi jak to robi i kazała spróbować. Oczywiście, gdy tylko poczułam go nieco głębiej, zbierało mi się na wymioty i musiałam przestać. Pani kazała zrobić to kilkanaście razy. Miałam łzy w oczach i ciężko było mi oddychać, ale zrobiłam co chciała.



Nie szło mi najlepiej, więc Pani zaczęła tłumaczyć.

- Przede wszystkim musisz wyczuć, gdzie główka dotknie twojego gardła. Jeśli za mocno przyciśniesz, zaczniesz wymiotować. Dlatego próbuj powoli i spokojnie.

Więc próbowałam. Mężczyzna leżał i nic nie robił, więc mogłam kierować jego penisem tak, jak było mi wygodne. Rzeczywiście, wszedł głębiej. Pani chwyciła mi głowę i kierowała nią. W momencie, gdy zaczęło mi się robić niedobrze, podnosiła ją lekko, bym odpoczęła. A potem znowu w dół, by pokonywać opór i schodzić coraz niżej.








Pani wzięła teraz pejcz i biła mnie po plecach. Podnieciło mnie to jeszcze bardziej i pomogło mi - bardziej się starałam. Kiedy udało mi się połknąć go do końca, Pani pochwaliła mnie i powiedziała, żebym poćwiczyła doprowadzając tego mężczyznę do orgazmu, bo wieczorem będzie sprawdzian.

Pani wyszła z pokoju, zostałam więc sama z facetem, na którym ćwiczyłam. Zrobiło mi się trochę głupio, bo nie odzywał się przez cały czas. Ale miałam zadanie, więc robiłam co trzeba.

Ciągnęłam mu dalej. Starałam się wziąć całego penisa do ust, lizać go i dodatkowo masować ręką. Facet dociskał moją głowę i poczułam się jak aktorka porno - zawsze uwielbiałam oglądać sceny, w których facet rżnie gardło uległej kobiety. Teraz miałam szansę przekonać się, jak to jest.

Po około dwóch minutach kazał mi wszystko połknąć i docisnął mój pysk jak najmocniej się dało. Cała sperma poszła prosto do gardła, zauważyłam że jest to najlepszy sposób połykania - nie czułam smaku, tylko ciepło. Musiałam to zapamiętać - myślę że Panu będzie przyjemniej dochodzić bardzo głęboko, gdzie jest mu cieplej i ciaśniej.

wtorek, 6 marca 2012

Potrzebuję Pana

Leżę w łóżku i piszę. Potrzeba mi Właściciela. Potrzeba mi kogoś, kto mnie zniewoli i zrobi ze mnie szmatę. Chcę znaleźć kogoś, kto przyjmie mnie u swoich stóp i będzie po prostu posiadał. Chcę, żeby ktoś mnie przygarnął, żeby zawładnął i korzystał. Jestem szmatą, która szuka Pana - tylko gdzie ten Pan?

Mój odbyt jest teraz wypełniony - włożyłam sobie imitację penisa. I będę z nią spała, nago. Nie chcę się zadowalać wkładaniem przedmiotów w odbyt... Chcę tam poczuć prawdziwego penisa mojego Pana - chcę, żeby mnie jebał jak na szmatę przystało i by zostawił w środku ładunek swojej spermy. Chcę poczuć Go w ustach i obciągać mu jak należy. Chcę leżeć u jego stóp, jeść z miseczki którą On podsunie, być Jego toaletą, własnością, służącą, seks-zabawką.

Czy naprawdę żaden Pan tego nie czyta?

poniedziałek, 5 marca 2012

Wakacyjny obóz - złoty deszcz

Dziś obudziła mnie pewna Pani. Nie widziałam jej dotąd, właściwie nie wiem co tu robiła. Wyglądała dość normalnie - nie pasowała mi do roli Dominy. W razie czego postanowiłam jednak być posłuszna, jak zawsze.

Zapięła mi smycz i wyszłyśmy z pokoju, w którym spałam. W salonie siedzieli mężczyźni i kobiety. Patrzeli na mnie, gdy wchodziłam na czterech łapach, a Pani która po mnie przyszła podeszła do wielkiego telewizora i włączyła jakiś film. Oczywiście był to film porno, w którym uległa kobieta była oblewana moczem przez grono mężczyzn. Pani stała obok telewizora i mówiła do mnie.

- Jak widzisz, dziś będziesz się uczyła tego, co jest na filmie. Pissing, czyli w twoim przypadku przyjmowanie moczu twoich użytkowników to podstawowa rzecz w tresurze. Musisz się tego nauczyć, bo często będzie ci potrzebne - niewielu jest Panów, którzy tego nie robią.

Oglądaliśmy przez chwilę film, aż Pani zatrzymała go w momencie, gdy kobieta rozpinała rozporek pierwszego mężczyzny. Pani zatrzymała film i mówiła dalej:

- Kiedy twój Pan będzie chciał się na ciebie odlać, najlepiej od razu zacznij rozpinać mu rozporek. Ty jesteś od tego, by zadbać o jego zadowolenie - do ciebie więc należy zdjęcie mu spodni. Musisz też obciągać mu przez chwilę, by mógł sterować strumieniem moczu.

Film został puszczony po raz kolejny. Oglądaliśmy do momentu, w którym kobieta otworzyła usta i zaczęła połykać. Pani zwróciła moją uwagę na jej postawę, zamykanie i otwieranie oczu, a także na minę.

- Musisz pamiętać, by nie krzywić się podczas połykania moczu twojego Pana. To dla ciebie łaska, że możesz mieć go w sobie, dlatego masz się cieszyć gdy daje ci taką możliwość. Będziesz dostawała srogie kary za nieodpowiednie zachowanie, więc pamiętaj o tym. Podczas pissingu masz się dotykać, by pokazać Panu, że jego mocz jest dla ciebie czymś wartościowym. Dziś nauczymy cię pissingu - będziesz miała dużo okazji, by poćwiczyć.

Podeszła do mnie i chwyciła smycz. Wyszłyśmy na zewnątrz. Pani ustawiła mnie pomiędzy kilkoma krzesłami ogrodowymi. Niedługo potem przyszli mężczyźni i usiedli. Pani kazała zaczynać.

Zaczęłam więc od rozpięcia rozporka pierwszego z nich. Wzięłam jego penisa do ręki i zaczęłam ruszać. Potem do ust, aż był całkiem twardy. Wszystko to robiłam na kolanach poganiana przez resztę.



Kiedy każdy z nich już stał, nie wiedziałam co robić. Obciągałam więc dalej, aż ich pęcherze były pełne i kazali mi się odpowiednio ustawić.

Jeden z nich chwycił mnie za włosy i przyciągnął do siebie. Od razu zamknęłam oczy i skrzywiłam się, co zaowocowało uderzeniem w policzek. Otwarłam oczy i usta, a on zaczął się na mnie odlewać.




Wypluwałam mocz i niestety - zauważyli to. Od razu dostałam kilka razy w pysk, Pan mocniej ciągnął mnie za włosy i poniżał mnie. Zaczął znowu, a ja starałam się już wzorowo połykać. Było obrzydliwe, ale musiałam - od tego jestem.



Odlewali się na mnie po kolei. Jeden wsadził mi penisa do ust i odlewał się wewnątrz dodatkowo posuwając mój pysk. Krztusiłam się i ledwie powstrzymywałam wymioty, ale on nie przestawał. Prawie doszedł - opanował się w ostatniej chwili i odepchnął mnie. Jego miejsce zajął następny i potem jeszcze trzech.




Nie wszyscy wytrzymali do momentu, gdy byłam odwrócona w ich stronę. Kazali mi więc podeprzeć się rękami i wypiąć się w ich stronę. Zrobiłam co kazali i poczułam ciepły mocz na plecach, dupie, nogach i kroczu.




Kiedy każdy opróżnił już na mnie swój pęcherz, Pani powiedziała że połknęłam chyba z 1,5 litra moczu. Uśmiechnęła się i kazała mi się wypiąć. Myślałam, że Panowie będą chcieli skorzystać z mojego odbytu, ale Ona wyciągnęła pas i zaczęła mnie bić. Powiedziała, że to kara za krzywienie się podczas picia. Powiedziała, że dostanę 100 razy, żebym zapamiętała. Po tym nie mogłam siedzieć przez pół dnia, ale zapamiętałam. Zdobyłam kolejną umiejętność - już nie mogę się doczekać testu mojego Pana, gdy skończymy naukę.